Auto zastępcze: Za jaki okres najmu odpowiada sprawca?

W dniu dzisiejszym pragnę pochylić się nad zagadnieniem okres najmu auta zastępczego podczas naprawy naszego uszkodzonego pojazdu.

Jest to kwestia bardzo istotna, albowiem tyczy się większości sporów z zakładami ubezpieczeń. Co więcej, była ostatnio przedmiotem marcowego egzamin adwokackiego.  W pierwsze kolejności podkreślić należy, że refundacja kosztów najmu auta zastępczego powinna obejmować okres najmu pojazdu zastępczego w czasie, w którym poszkodowany nie mógł, nie z własnej winy, korzystać z własnego pojazdu. Do momentu, gdy szkoda nie zostanie zlikwidowana, poszkodowany ma prawo do wynajęcia pojazdu zastępczego.

 Towarzystwa ubezpieczeń niejednokrotnie odmawiają wypłaty odszkodowania za czas przewyższający tzw. „technologiczny czas naprawy”. Odpowiedzialność pozwanego nie jest jednak ograniczona do technologicznego okresu wynikającego z kalkulacji naprawy. Do ustalania czasu naprawy stosowany jest często m.in. system Audatex czy Eurotaxglass, który zawiera normy na ogół odbiegające, nieraz znacznie, od faktycznego czasu pracy wykonania czynności naprawczych w warunkach zakładu naprawczego. Normy te, ze względu na swoje zaostrzone reżimy czasowo-technologiczne wykonania poszczególnych operacji naprawczych przeniesionych z linii montażowych w fabrykach samochodów, są praktycznie nie do spełnienia w warunkach powypadkowych warsztatów naprawczych. W opracowaniu Polskiej Izby Motoryzacji ze szkolenia „Likwidacja szkód komunikacyjny – dochodzenie roszczeń z polis ubezpieczeniowych, a rachunek ekonomiczny przedsiębiorstwa” są nawet zawarte stwierdzenia, że normy czasowe w Eurotax i Audatex są średnio od 2,8-krotnie do 3-krotnie bardziej zaostrzone w stosunku do faktycznego czasu pracy w warunkach warsztatu.

Odpowiedzialność ubezpieczyciela ma na celu wyrównanie poszkodowanemu faktycznie poniesionej szkody. W związku z zaistniałą kolizją, za którą poszkodowany odpowiedzialności nie ponosi, nie można obciążać odpowiedzialnością poszkodowanego za szybkość wykonania naprawy pojazdu uszkodzonego, czy też wyszukania warsztatu, który by taką naprawę wykonał najszybciej, zaznaczając, iż nie sposób z góry określić, który warsztat wykona naprawę najszybciej. Jedynie faktyczny czas naprawy pojazdu wyznacza okres, w którym poszkodowany pozbawiony był możliwości korzystania i dysponowania swoim pojazdem. Wyliczenie technologicznego czasu naprawy, jak również informacje zawarte w kalkulacji naprawy pojazdu, nie uwzględniają przebiegu postępowania likwidującego ww. szkodę, gdyż są jedynie wyliczeniem orientacyjnego czasu naprawy pojazdu i pomijają dodatkowe czynniki, które mają wpływ na faktyczną długość naprawy, jak: zdecydowanie niższa wprawa oraz organizacja pracy przy wykonywaniu czynności technologiczno-naprawczych niż w przypadku producenta pojazdu, czynniki ludzkie (czas na posiłek, czynności fizjologiczne), konsultacje w ramach prowadzonej pracy, oczekiwanie na części zamienne, czynności przy przyjęciu i wydaniu pojazdu, jego mycie, które mogły wydłużyć uznany przez pozwaną   „konieczny i niezbędny” czas naprawy o dodatkowe dni, za które co do zasady należy nam się stosowne odszkodowanie, ale o tym, czy w pełnej kwocie wskazanej przez nas wypowiem się w kolejnym artykule, który zamierzam poświecić zagadnieniu stawek najmu auta zastępczego.