Nasza kancelaria ma na swoim pokładzie osoby, które wpisane są na listę stałych mediatorów prowadzoną przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Tym samym z naszą pomocą wszelkie spory, które rodzą się na wszystkich w zasadzie możliwych frontach i na każdym możliwym tle można również spróbować rozwiązać polubownie. Podstawowymi zaletami takich rozwiązań są nie tylko czas i pieniądze, ale przede wszystkim możliwość samostanowienia o sobie i swojego dziecka – sami możemy być sędziami we własnych sprawach, stając się tym samym kowalami własnego losu. Poza tym, nie da się ukryć, iż dużo łatwiej i przyjemniej przestrzega się wspólnie ustalonych reguł niż takich, które zostały nam przez kogoś (czyli np. sędziego) narzucone.
Co ciekawe, wbrew powszechnie panującej opinii, posiedzenia mediacyjne są niekiedy wyznaczane również wtedy, kiedy między stronami nie istnieje żaden konflikt. Dotyczy to w szczególności sytuacji z zakresu prawa rodzinnego i obowiązku alimentacyjnego. Proszę mi uwierzyć, że wielu naszych klientów we własnym zakresie dogaduje wszelkie kwestie dotyczące ich wspólnego dziecka, również w części dotyczącej tzw. alimentów. Innymi słowy, osoba zobowiązana dobrowolnie wpłaca na rzecz swojego dziecka (do rąk rodzica sprawującego opiekę na co dzień) uprzednio ustalone środki pieniężne. Nie potrzebuje do tego ani wyroku sądu, ani komornika, ani żadnego innego przymusu. Wystarczą dobre chęci mające na celu zapewnić dziecku jak najwyższy i najlepszy poziom życia.
Niestety – ustawodawca – nie przewidział takiego scenariusza ustalając zasady na jakich wypłacane jest świadczenie „500 plus“. Osoby samotnie wychowujące dzieci, które ubiegają się o świadczenie „500 plus”, muszą w chwili obecnej przedłożyć urzędowi wyrok albo ugodę zawarta przed mediatorem zatwierdzona przez sąd. Dotyczy to wszystkich wnioskodawców, również tych, którzy otrzymują alimenty dobrowolnie (bez wyroku, postanowienia Sądu, ugody).
Czy powyższe skazuje wszystkie te osoby na konieczność wszczęcia postępowania sądowego? Otóż biorąc pod uwagę dobrowolność płacenia alimentów – na szczęście – nie. Miałoby to bowiem
charakter czysto fikcyjny. Istnieje zupełnie inny – szybszy i sprawniejszy sposób – na rozwiązanie takiego problemu. Jest nim właśnie zawarcie ugody mediacyjnej przed mediatorem i cała procedura jest również do załatwienia w naszej kancelarii.