Codziennie na drogach dochodzi do zdarzeń, w których obrażenia odnoszą osoby poruszające się pojazdem lub piesi. Wiele z tych okoliczności uprawnia poszkodowanych do uzyskania stosownego odszkodowania za wypadek komunikacyjny. Komu jednak i w jakich sytuacjach faktycznie może zostać przyznane takie świadczenie? Dowiedz się tego poniżej!
Aby dokładnie zrozumieć to zagadnienie, trzeba wpierw wyjaśnić kluczowe dla niego pojęcia, czyli czym jest:
W pierwszym przypadku mówimy o uszczerbku na dobrach prawnie chronionych, mających charakter majątkowy lub niemajątkowy. Oznacza to, że albo zostały naruszone np. interesy majątkowe (w tym sam majątek)osoby poszkodowanej, albo jej cześć bądź zdrowie. Takie zdarzenie rodzi z kolei odpowiedzialność odszkodowawczą, w której obowiązują 3 zasady:
Zasada winy tyczy się sytuacji, gdy np. kierowca jednego samochodu wymusił pierwszeństwo na drugim, przez co doszło do kolizji, w wyniku której poszkodowany odniósł szkody majątkowe i/lub uszczerbek na zdrowiu. Zasada ryzyka natomiast działa niezależnie od tego, czy szkoda została wyrządzona wskutek działania umyślnego lub nie. Najistotniejszy w tym przypadku pozostaje związek przyczynowo-skutkowy między zdarzeniem a uszczerbkiem. To oznacza, że np. jeśli kierowca danego pojazdu potrącił pieszego, gdyż nie zadziałały u niego odpowiednio hamulce, to ma on obowiązek pokryć ze swojego ubezpieczenia koszty leczenia, wyrównać potencjalne utracone korzyści etc. W przypadku zasady słuszności natomiast osoba zobowiązana do pokrycia szkód wypadku nie jest ani winna, ani nie ponosiła ryzyka, jednak zobowiązanie rodzi się ze słuszności takiego działania. W praktyce uzasadnienie to występuje najrzadziej.
Odszkodowaniem komunikacyjnym natomiast nazywamy rodzaj świadczenia wypłacanego ofiarom wypadku komunikacyjnego, które nie są ich sprawcami. Ma ono za zadanie wyrównanie powstałej szkody i potencjalnych korzyści, jakie zostały utracone w rezultacie danego zdarzenia. Odszkodowanie, w teorii, ma pokryć m.in.:
Co do zasady – odszkodowanie przysługuje każdemu uczestnikowi zdarzenia, który poniósł szkody, a nie jest sprawcą wypadku. Innymi słowy – poszkodowany uprawniony do takiego świadczenia może być np.:
Należy jednak wiedzieć, że – według prawa – jeśli poszkodowany w jakiś sposób przyczynił się do wypadku, czyli np. sam naruszył zasady ruchu drogowego czy też był pod wpływem substancji odurzających (w tym alkoholu) – może albo stracić świadczenie, albo zostanie mu ono obniżone.
Przede wszystkim szkoda musi zostać zgłoszona do ubezpieczyciela sprawcy. Ten może albo uznać prawo do odszkodowania, albo nie (w zależności od tego, która zasada ma w danym przypadku zastosowanie). Dlatego bardzo ważne jest np. przedłożenie firmie ubezpieczeniowej stosownej dokumentacji, w tym m.in. protokołu policyjnego ze zdarzenia oraz oświadczenia sprawcy, opisującego dokładny przebieg, miejsce i zawierającego inne istotne informacje, jakie zaważą na decyzji, jak i kosztorysie, sporządzonym przez nią.
Po przyjęciu zgłoszenia powołuje ona również rzeczoznawcę do oszacowania strat, a następnie zaproponuje odszkodowanie poszkodowanemu. Wówczas należy je albo zaakceptować, albo zakwestionować, przedstawiając własną wycenę lub argumenty, dlaczego nie przyjmuje się przedstawionych warunków.
W praktyce starania o odszkodowanie wymagają dobrego przygotowania, jak i skutecznej argumentacji. Ubezpieczyciele bowiem, kiedy tylko mogą, albo zaniżają wartość świadczenia, albo w ogóle odnajdują luki, umożliwiające odrzucenie wniosku o wypłacenie należności. Nierzadko w takich sytuacjach sprawa trafia do sądu, gdzie adwokat może reprezentować poszkodowanego.
Kontakt
Zadzwoń do nas!
Napisz do nas!